Tak bardzo droga wszystkim sodalisom modlitwa, Apel Jasnogórski, ma już 70 lat. 8 grudnia br., w rocznicę jego powstania, Apel poprowadził na Jasnej Górze Prymas Polski.
W narodowej modlitwie Polaków uczestniczył Prezydent RP Andrzej Duda. W tej szczególnej „godzinie zjednoczenia przez miłość i błogosławieństwo” Prymas Polski modlił się o jedność w rodzinach, wspólnotach, w Chrystusowym Kościele i w Ojczyźnie.
– Przed Twój cudowny jasnogórski Obraz przynosimy wszystkich chorych i cierpiących, wszystkich wątpiących i skrzywdzonych, wszystkie miejsca doświadczające wojny i przelewu krwi – w sposób szczególny Ukrainę i Ziemię Świętą – modlił się w czasie Apelu abp Wojciech Polak, Prymas Polski.
W rozważaniu apelowym abp Polak przypomniał historię modlitwy, której bezpośrednim impulsem było uwięzienie i internowanie bł. Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Prymas Tysiąclecia. Będąc w odosobnieniu i nie wiedząc, że w jego intencji rozpoczęto wieczorną modlitwę, zwaną odtąd Apelem Jasnogórskim, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia 8 grudnia 1953 r. zawierzył Maryi cały swój los. W Stoczku Warmińskim złożył akt osobistego oddania Matce Najświętszej.
Zwracając się do Jasnogórskiej Maryi w tajemnicy adwentowego czuwania, Prymas mówił o Jej szkole „czuwającej obecności”, w której uczymy się uważności i wsłuchiwania się w przychodzącego w ciszy Boga.
– Ty, czuwająca w betlejemskiej grocie nad cudem narodzin Syna – uczysz nas czuwania nad każdym życiem, a szczególnie nad tym kruchym, bezbronnym i zagrożonym. Ty, czuwająca w radości nowożeńców w Galilejskiej Kanie, wskazujesz nam jak wrażliwym i czujnym sercem dostrzegać to, czego inni nie dostrzegają. Ty, czuwająca na kalwaryjskim wzgórzu, przytulona do krzyża, pomagasz nam pokonać obojętność i uczysz bliskości z tymi, którzy noszą krzyż doświadczeń – mówił Prymas Polski.
Od samego początku Apel Jasnogórski nabrał charakteru szczególnego „pulsu” Kościoła w Polsce i naszej Ojczyzny. Tu, przez wstawiennictwo Matki Najświętszej, polecane są sprawy Polaków, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym. – Godzina 21.00, godzina Apelu stała się dzisiaj czasem, kiedy modlimy się dalej za Kościół, za naszą Ojczyznę, modlimy się o jedność. Jest to moment, kiedy, myślę, czujemy więź z Maryją, ale też więź miedzy nami, Polakami – powiedział przeor Jasnej Góry, o. Samuel Pacholski OSPPE.
Apel Jasnogórski to ważny element formacji duchowej, katechezy maryjnej. Umacnia w wierze i daje nadzieję również w zmaganiach w niespokojnych czasach – zaświadczają ci, którzy w nim uczestniczą, fizycznie w Kaplicy Matki Bożej, czy duchowo dzięki transmisjom telewizyjnym, radiowym i internetowym.
– Dzieło, które Bóg dał dla nas na trudne czasy. Ta wielka łączność budzi Polaków do życia. Jest to taki punkt odniesienia i wezwanie, żeby weryfikować, czy faktycznie „jestem”, czy faktycznie „pamiętam” i czy naprawdę „czuwam”, i jakiś taki wzór, jakim być synem Matki Bożej. Apel jest prośbą, a zarazem podziękowaniem za to, co Matka Boża uczyniła dla naszej Ojczyzny – mówią pielgrzymi.
Przypomnijmy, że Apel Jasnogórski składa się z następujących elementów: śpiewu pieśni „Bogurodzica”, antyfony apelowej „Maryjo Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam”, refleksji religijnej, modlitw w intencji aktualnych potrzeb Polaków i Kościoła; odmówienia tajemnicy Różańca i antyfony „Pod Twoją obronę”.
Apel Jasnogórski miał różne melodie i był śpiewany w różnych wersjach. Autorem najbardziej znanej i rozpowszechnionej melodii jest ks. Stanisław Ormiński, salezjanin, który skomponował ją w 1956 roku. W Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze znajduje się poświęcona mu pamiątkowa tablica.