Strona główna  /  Z życia Kościoła  /  Rok 2021  /  Nauczanie św. Jana Pawła II - katecheza 28.05.1997 r.

Nauczanie św. Jana Pawła II - katecheza 28.05.1997 r.

 Przypominamy niektóre wątki nauczania św. Jana Pawła II. W trakcie środowej katechezy, wygłoszonej 28 maja 1997 r., papież mówił o  Maryi w kontekście daru Ducha Świętego. Oto fragment tego wystąpienia:

„Rozważając życiową drogę Maryi Dziewicy, Sobór Watykański II wspomina Jej obecność we wspólnocie oczekującej na Pięćdziesiątnicę. (...) Pierwsza wspólnota jest zapowiedzią narodzin Kościoła; obecność Maryi to jeden z czynników kształtujących jego ostateczne oblicze, które jest owocem daru Pięćdziesiątnicy.

W klimacie oczekiwania, panującym w wieczerniku po wniebowstąpieniu, jaka była postawa Maryi wobec zstąpienia Ducha Świętego? Sobór bardzo wyraźnie podkreśla Jej modlitewną obecność w dniach poprzedzających zstąpienie Pocieszyciela: Maryja «błagała w modlitwach o dar Ducha». Ten fakt jest szczególnie znamienny, jako że Duch Święty zstąpił na Nią już w chwili zwiastowania i osłonił Ją swoim «cieniem», dając początek wcieleniu Słowa.

Doświadczywszy już w szczególny sposób działania tego daru, Maryja bardziej niż ktokolwiek inny potrafiła docenić jego wartość; tajemniczeniu działaniu Ducha Świętego zawdzięczała bowiem swoje macierzyństwo, poprzez które Zbawiciel przyszedł na świat. W odróżnieniu od tych, którzy oczekiwali w wieczerniku pełni bojaźni, Maryja była w pełni świadoma znaczenia obietnicy, jaką Jej Syn pozostawił uczniom (...) i pomagała wspólnocie dobrze się przygotować na przyjście Pocieszyciela.

Tak więc to Jej szczególne doświadczenie sprawiło, że żarliwie pragnęła przyjścia Ducha Świętego, a zarazem nakazywało Jej przygotowywać serca i umysły tych, którzy Jej towarzyszyli.

Podczas modlitwy w wieczerniku, trwając w postawie głębokiej komunii z Apostołami, z kilkoma kobietami i z «braćmi» Jezusa, Matka Pana przyzywa daru Ducha Świętego dla samej siebie i dla wspólnoty. Trzeba było, aby pierwsze wylanie Ducha Świętego, które przygotowało Ją do Bożego macierzyństwa, zostało odnowione i wzmocnione. U stóp krzyża Maryja została bowiem obdarzona nowym macierzyństwem - macierzyństwem wobec uczniów Jezusa. Ta właśnie misja wymagała nowego daru Ducha. Maryja pragnęła go zatem, aby Jej duchowe macierzyństwo było płodne.

W chwili wcielenia Duch Święty zstąpił na Nią jako na osobę powołaną do godnego udziału w wielkiej tajemnicy; teraz natomiast wszystko dokonuje się ze względu na Kościół, którego Maryja ma być typem, wzorem i Matką. W Kościele i dla Kościoła Maryja - pomna obietnicy Jezusa - oczekuje Pięćdziesiątnicy i modli się o wielorakie dary, odpowiadające osobowości i misji każdego.

W chrześcijańskiej wspólnocie modlitwa Maryi ma szczególne znaczenie: przyczynia się do nadejścia Ducha Świętego, domagając się Jego działania w sercach ludzi i w świecie. Podobnie jak we wcieleniu Duch Święty ukształtował w Jej łonie fizycznie ciało Chrystusa, tak teraz w wieczerniku tenże Duch zstępuje, aby ożywić Jego Ciało mistyczne.

Pięćdziesiątnica jest więc także owocem nieustannej modlitwy Maryi, którą Pocieszyciel przyjmuje szczególnie przychylnie, jest ona bowiem wyrazem Jej macierzyńskiej miłości do uczniów Chrystusa.

Kontemplując możne wstawiennictwo Maryi oczekującej Ducha Świętego, chrześcijanie wszystkich epok, podążający długą i trudną drogą do zbawienia, uciekają się często do Jej orędownictwa, aby jeszcze obficiej otrzymać dary Pocieszyciela.

Odpowiadając na modlitwę Maryi i wspólnoty zgromadzonej w wieczerniku w dniu Pięćdziesiątnicy, Duch Święty udziela Jej i obecnym pełni swoich darów i dokonuje w nich głębokiej przemiany, aby mogli szerzyć Dobrą Nowinę. Matka Chrystusa i uczniowie otrzymują nową moc i nowy apostolski zapał, który ma służyć wzrostowi Kościoła. W samej Maryi wylanie Ducha Świętego sprawia, że może Ona sprawować swoje szczególne macierzyństwo duchowe poprzez obecność przenikniętą miłością i świadectwem wiary.

W rodzącym się Kościele Maryja przekazuje uczniom bezcenny dar - swoje wspomnienia o wcieleniu, o dzieciństwie, życiu ukrytym i misji boskiego Syna, przez co pozwala Go lepiej poznać i umacnia wiarę chrześcijan.

Nic nam nie wiadomo o działalności Maryi w Kościele pierwotnym, wolno jednak przypuszczać, że także po Pięćdziesiątnicy nadal prowadziła Ona życie ukryte i skromne, ale czujne i czynne. Oświecona i prowadzona przez Ducha Świętego, wywierała głęboki wpływ na wspólnotę uczniów Chrystusa".