Strona główna  /  Z życia Kościoła  /  Rok 2012  /  Episkopat o społecznej odpowiedzialności

Episkopat o społecznej odpowiedzialności

Episkopat o społecznej odpowiedzialności

Apel do pracodawców, by szanowali godność każdego pracownika, a także do zatrudnionych, by swoją pracę wykonywali zawsze rzetelnie i odpowiedzialnie zawiera dokument społeczny Episkopatu zatytułowany „W trosce o człowieka i dobro wspólne”.

Zasadniczym przesłaniem dokumentu jest wezwanie do działania na rzecz ochrony godności i praw każdego człowieka we wszystkich wymiarach życia społecznego. Dokument ten przygotowała Rada ds. Społecznych Episkopatu Polski pod kierunkiem bp. Józefa Kupnego. Został on zatwierdzony przez biskupów w marcu br. podczas zebrania plenarnego Episkopatu, a publiczna prezentacja odbyła się 29 marca w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

Biskupi zaznaczają, że dokument społeczny powstał z troski o człowieka i dobro wspólne całej ojczyzny. Za istotny element budowy ładu społecznego przyjmują promocję integralnego obrazu człowieka. „Polska znajduje się obecnie w momencie przełomowym, w którym rozwojowi – mimo wielu godnych uznania sukcesów – zagraża poważny kryzys: kryzys wartości, które spajały naród przez stulecia, pozwalając mu przetrwać w najcięższych czasach. Bez odwołania się do tych wartości postęp może okazać się tymczasowy i iluzoryczny, a w konsekwencji może nawet zagrozić istnieniu narodu” – piszą. Wyrażają też nadzieję, że ich słowo zostanie przyjęte „jako głos ponad podziałami politycznymi i ideologicznymi”.

Przeciwdziałać załamaniu demograficznemu, wesprzeć rodzinę
Dokument Episkopatu rozpoczyna się od podkreślenia niezbywalnej godności każdej osoby ludzkiej. „W naszym społeczeństwie wzrasta stan świadomości zarówno godności osoby ludzkiej, jak i praw człowieka, i jest to proces zasługujący na uznanie. Niepokój wzbudza jednak praktyka absolutyzacji praw bez uwzględnienia ograniczeń, jakie prawu osoby wyznacza godność i prawo innej osoby, oraz zapominanie, że każdemu prawu odpowiada obowiązek. Widać to wyraźnie na przykładzie przeciwstawiania prawu do życia tzw. prawa kobiety do decydowania o usunięciu dziecka poczętego” – piszą biskupi. Podkreślają, że także eutanazja, sztuczne zapłodnienie i wykorzystywanie komórek macierzystych z embrionów ludzkich oraz klonowanie wyraźnie sprzeciwiają się godności człowieka i z moralnego punktu widzenia są nie do przyjęcia.

Do bardzo złej sytuacji demograficznej Polski przyczyniło się zabijanie dzieci nienarodzonych, jak również szeroko propagowana antykoncepcja – oceniają biskupi. Starzenie się społeczeństwa pociąga z kolei za sobą m.in. bardzo poważne problemy dla funkcjonowania systemu emerytalnego. „Załamanie demograficzne grozi wybuchem konfliktu międzypokoleniowego” – alarmują biskupi. Za konieczne uważają jak najszybsze wdrożenie przez władze polityki prorodzinnej.

Jak czytamy, katolickie nauczanie o małżeństwie i rodzinie stanowi fundament nauczania społecznego Kościoła. Rodzina jest bowiem najważniejszym ośrodkiem wychowawczym i szkołą życia społecznego. Zdaniem biskupów, także wychowanie seksualne jest zadaniem rodziców i „winno dokonywać się zawsze pod ich troskliwym kierunkiem zarówno w domu, jak i w wybranych i kontrolowanych przez nich ośrodkach wychowawczych”. Dodają, że należy wykluczyć z wychowania seksualnego propagandę aborcji czy antykoncepcji.

Kultura i patriotyzm jako spoiwa narodu
Część dokumentu społecznego Episkopatu poświęcona jest kulturze. „Bardzo wiele elementów codziennej kultury, w tym np. działalność artystyczna, nie podlega dziś żadnym prawom. Brak zakazów w tym względzie często jest odbierany jako przyzwolenie społeczne na traktowanie w sposób dowolny tego, co ma być – ze swej strony – nośnikiem dobra, piękna i prawdy” – piszą biskupi. Jak zaznaczają, pluralizm społeczny i polityczny ma granice aksjologiczne. Atakiem na dobro wspólne nazywają także „globalizację kultury, której efektem jest jej unifikacja, ujednolicenie gustów, utrata tożsamości religijnej i narodowej, uniwersalizacja języków, wartości, obyczajów i wytworów kultury materialnej oraz duchowej”.

Tym, co jednoczy naród i doskonali życie wspólnotowe jest patriotyzm. Jest on „sposobem wyjścia z egoizmu jednostkowego lub grupowego w kierunku dobra wspólnego większej społeczności” – czytamy. W tym kontekście biskupi piszą o wadze aktualnego świadectwa liderów i przywódców narodowych. Podkreślają, że patriotyzm jest „dziś nawet bardziej niż dawniej źródłem poczucia tożsamości konkretnej jednostki”.

Polityka i granice etyczne kompromisu
Kolejny rozdział dokumentu społecznego Episkopatu dotyczy standardów etycznych w życiu politycznym. Biskupi zaznaczają, że polityka nie może być uprawiana z myślą o dobru jedynie określonej partii politycznej czy grupy interesu. „Tylko taka polityka, która bierze pod uwagę dobro całej społeczności oraz dobro przyszłych pokoleń, prawdziwie służy rozwojowi naszej ojczyzny” – czytamy. Biskupi wyjaśniają, że „istotnym elementem dobra wspólnego jest dbałość o dobry stan i długofalowy rozwój gospodarki, wspieranie rozwoju polskich przedsiębiorstw, szczególnie w ich ekspansji na rynki zagraniczne, ochrona własności prywatnej, dobry program polityki społecznej, rodzinnej i zdrowotnej, a także sprzyjające rozwojowi relacje z innymi krajami”. Zachęcają też rządzących, „aby poświęcili tym problemom więcej uwagi i ciągle na nowo poszukiwali rozwiązań, które będą dobrze służyć każdej osobie, rodzinie, społeczeństwu i państwu”.

Biskupi ubolewają nad obniżeniem stylu i poziomu debaty oraz sporu politycznego. Piszą, że zniechęca to do udziału w życiu politycznym, „a przecież w państwie demokratycznym udział obywateli jest nieodzowny”. Dodatkowo „wielu ludzi szlachetnych, prawych i kompetentnych przerażonych jest niskim poziomem kultury politycznej i dlatego unika zaangażowania politycznego, broni się przed podjęciem służby na rzecz wspólnoty politycznej”. Biskupi zachęcają do większego zaangażowania politycznego. Podkreślają przy tym, że jego istotnym kryterium powinna być wierność sumieniu, a kompromisu politycznego nie wolno mieszać z kompromisem w kwestiach wiary i prawdy, który ma granice etyczne. „Demokratyczny ustrój państwa daje możliwość czynnego uczestnictwa w sprawach publicznych wszystkim obywatelom. Kościół ceni demokrację, ale zwraca uwagę, że musi ona liczyć się z prawami człowieka i wartościami. Jeśli bowiem demokracja nie oprze się na żadnych wartościach, to zabraknie kryteriów oceny postępowania klasy rządzącej”.

Człowiek – najcenniejszym majątkiem przedsiębiorstwa
Z niepokojem biskupi patrzą na sytuację, w której centralną pozycję w życiu gospodarczym, w miejsce człowieka, zajął pieniądz. Jak stwierdzają, to „właśnie olbrzymia żądza posiadania pieniędzy była jednym z powodów obecnego kryzysu gospodarki i wartości”.

Episkopat wskazuje na społeczną odpowiedzialność biznesu. „Świat pracy oczekuje dzisiaj przedsiębiorców, których cechuje społeczna odpowiedzialność” – piszą biskupi. Ich zdaniem, działania z obszaru CSR (Corporate Social Responsibility) są w Polsce ciągle mało popularne, a niekiedy traktowane tylko jako sposób na poprawę wizerunku.

Biskupi wyrażają słowa uznania dla „przedsiębiorców, właścicieli i zarządów firm, którzy w swojej działalności kierują się zasadami etycznymi i starają się uszanować godność podlegających im pracowników”. Zauważają jednak wiele nieprawidłowości w tym zakresie i sytuacji, które godzą w godność człowieka. „Niesprawiedliwa może być już sama umowa o pracę. (...) Niedopuszczalne i niesprawiedliwe jest także złe traktowanie pracownika, brak reakcji na jego przepracowanie i przemęczenie, zmuszanie go do bezpłatnej pracy w godzinach nadliczbowych, zmuszanie do pracy w niedzielę i dni świąteczne w sytuacji, kiedy charakter pracy tego nie wymaga. Nie do przyjęcia jest stosowanie mobbingu” – wyliczają biskupi. Apelują do pracodawców o poszanowanie godności i praw każdego pracownika. W dokumencie zawiera się też apel do władz państwowych, o skuteczną ochronę tych praw. „Równocześnie zwracamy się do pracowników, by swoją pracę wykonywali rzetelnie, uczciwie, odpowiedzialnie, dbając o właściwą atmosferę pracy, koleżeńskość i solidarność” – piszą.

Episkopat odnosi się też do kwestii bezrobocia. Zdaniem biskupów, choć jest to problem trudny do rozwiązania, to „nie można wszystkiego tłumaczyć kryzysem ekonomicznym i prawami rynku”. Stąd apel „do wszystkich instancji, które są odpowiedzialne za cały kierunek polityki pracy, o odpowiednie działania”.

Szczególnym wyzwaniem jest obecnie – jak wskazują biskupi – sytuacja wsi i emigracja młodych, którzy nie widzą dla siebie perspektyw w kraju. „Niepokojące tendencje w rolnictwie prowadzą w bezpośredni sposób do zwiększenia dysproporcji między dochodami rodzin mieszkających w miastach a dochodami gospodarstw domowych rolników” – czytamy. Wskazane byłoby przyjęcie ogólnonarodowego planu odnowy wsi i podniesienia atrakcyjności obszarów wiejskich – proponują. Biskupi zwracają też uwagę na problem młodych ludzi, którzy poza granicami kraju szukają pracy, często poniżej swoich kwalifikacji zawodowych. Nie pomnażają oni dobra własnego kraju, a dodatkowo – wyrwani ze swojego środowiska – w dużo większym stopniu narażeni są na szkody moralne.

Media – ogrom szans i wyzwań
Ostatnia część dokumentu społecznego poświęcona jest zadaniom mediów, które w dzisiejszym świecie „stały się swoistym krwiobiegiem naszej cywilizacji”. Biskupi podkreślają, że „dziennikarze (...) są odpowiedzialni za standardy etyczne w życiu publicznym oraz za kształtowanie opinii publicznej”. Przestrzegają przed „bezdusznym posługiwaniem się informacjami”. Zachęcają, by „każda dziedzina ludzkiej aktywności dzięki mediom ułatwiała realizowanie powszechnego powołania do dobra”. Biskupi zwracają się też do środowiska dziennikarskiego z prośbą o zachowanie obiektywności w przedstawianiu Kościoła w mediach, choć – co podkreślają – nie liczą na żadną taryfę ulgową.

***
W zakończeniu biskupi zachęcają do kierowania się w życiu zasadami moralnymi. „Właśnie kryzys finansowy uświadomił nam wszystkim, jakie straty materialne i moralne wyrządza lekceważenie zasad etycznych. Dzisiaj już lepiej zdajemy sobie sprawę z tego, że każda decyzja ekonomiczna ma konsekwencje o charakterze moralnym. W równym stopniu dotyczy to polityki” – czytamy.

Biskupi są świadomi, że dokument społeczny niektóre kwestie jedynie sygnalizuje. „Ponadto dynamika życia społecznego przynosi ciągle nowe problemy budzące wiele emocji i stawiają przed nami nowe wyzwania, których jeszcze wczoraj nie byliśmy w stanie przewidzieć” – piszą. Wyrażają też gotowość do współpracy i dialogu z wszystkimi, dla których troska o integralny rozwój człowieka i Ojczyzny są ważne.

Seria: Dokumenty Konferencji Episkopatu Polski

Spis treści

Fotografie na:
www.episkopat.pl

 



(md © Biuro Prasowe KEP 2012)