Święta Franciszka Cabrini
22 grudnia wspominamy w Kościele św. Franciszkę Cabrini, sodaliskę, misjonarkę Ameryki.
Amerykanie mówią o niej - Matka Cabrini. Jest pierwszym obywatelem USA ogłoszonym świętym. Urodziła się jednak w 1850 r. we Włoszech, w rodzinie wielodzietnej i bardzo religijnej. Cała rodzina uczestniczyła codziennie we Mszy św., a wieczorami regularnie czytano katolickie pisma i książki. Wówczas to, pod wpływem czytanych opowieści o misjonarzach, Franciszka zapragnęła zostać misjonarką w Chinach. Najpierw jednak postanowiła wstąpić do zakonu, ale do dwóch zgromadzeń nie chciano jej przyjąć z powodu słabego zdrowia. Została kierowniczką sierocińca dla dziewcząt i postanowiła powołać do życia nowy zakon. 14 listopada 1880 r. założyła z siedmioma towarzyszkami zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca apostolska zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Napisała również regułę dla nowej rodziny zakonnej. W 1888 r. w Rzymie złożyła ze swoimi pierwszymi współsiostrami ślub pracy na Wchodzie.
Jednak ostatecznie, zachęcone przez papieża Leona XIII, pojechały do Stanów Zjednoczonych. Pracowały w parafiach, oratoriach, więzieniach, posługiwały chorym. Wszędzie i wszystkim głosiły Jezusa Chrystusa. W Stanach powstały kolejne domy zgromadzenia, które w 1907 r. uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. Zgodnie z wolą Franciszki zakon ukształtowany został w oparciu o duchowość ignacjańską, z silnym rysem misjonarskim.
Franciszka zmarła na atak serca 22 grudnia 1917 r. w Chicago, podczas przygotowań do wigilijnej wieczerzy w jednym ze szpitali. Założony przez nią zakon miał wówczas 66 domów i 1300 sióstr. Została beatyfikowana w 1938 r. przez Piusa XI, a kanonizowana w 1946 r. przez Piusa XII.