Biuletyn Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich
W nowym biuletynie Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich o. Adam Schulz SJ, przewodniczący ORRK, przypomina, że w polskim Kościele trwa rok poświęcony odkrywaniu Osoby i darów Ducha Świętego.
O. Schulz wymienia też następujące inne powody, aby obecnie bardziej się zaprzyjaźnić z Duchem Świętym:
- Duchowość ruchów jest duchowością Ducha Świętego. Zarówno więź z Jezusem Chrystusem, jak i szczególna miłość do Maryi jest owocem działania w nas Ducha Świętego. Również nasze apostolskie zaangażowanie jest owocem współpracy z Duchem Świętym.
- Osoby świeckie na co dzień, w swojej pracy i działalności, najczęściej ocierają się o działalność Ducha Świętego w świecie, w życiu. Stąd poznanie Ducha dopomoże nam bardziej świadomie współpracować z Nim w naszej pracy zawodowej, w naszych rodzinach oraz różnorodnych zaangażowania społecznych.
- Żyjemy w czasach kryzysu, który wyraża się w coraz szerszym spektrum obszarów: od kryzysu życia politycznego, gospodarczego i kulturalnego, poprzez kryzys życia rodzinnego, moralnego i intelektualnego. Potrzebujemy nowych inspiracji i nowego światła, jak rozwiązywać nasze problemy bardziej w Bogu, a przez to bardziej po ludzku i dla ludzi.
Wiele osób, które zaangażowały się w życie zawodowe, społeczne i kościelne potrzebuje dziś nowych sił, bo czują, że bez pomocy z wysoka, bez mocy Ducha Świętego nie będą miały wystarczająco dużo siły wewnętrznej, aby podejmować nowe wyzwania.
Następnie o. Adam przypomina, że Duch Święty jest „Bogiem ukrytym", który jako Miłość i dar „napełnia okrąg ziemi". Jezus wstępując do Ojca powiedział apostołom, że nie zostawi ich sierotami, że ześle im Ducha Pocieszyciela, który ich wszystkiego nauczy i pomoże im pełnić ich apostolstwo w świecie. Duch Święty, „Bóg ukryty", jest Tajemnicą, trudno nam Go zobaczyć, opisać, stąd tak różne Jego określenia w Biblii: wiatr, ogień, gołębica, woda, obłok, światło, pieczęć itp.
„Ducha Świętego poznajemy po owocach, jakie On czyni w sercu człowieka, w rodzinach, wspólnotach, Kościele oraz w świecie. Ale zawsze będzie wymykał się naszym próbom zaszufladkowania Go, zdefiniowania, spotykając Go spotykamy się z bliskością Boga a zarazem z nieskończoną Tajemnicą.
Wiatru nie można w żaden sposób okiełznać, nie można go <uwięzić w butelce> ani zamknąć w skrzynce. Wiatr takim działaniom się nie podda, bo przestałby być sobą, to znaczy powietrzem w ruchu, a stałby się raczej powietrzem nieruchomym, martwym. Podobnie próbuje się zamknąć Ducha Świętego w <szufladkach> kościelnych: w kanonach, instytucjach, definicjach. Duch Święty stwarza i ożywia instytucje, lecz sam nie może być zinstytucjonalizowany. Wiatr wieje, kędy chce, podobnie Duch rozdziela swe dary tak, jak chce (por. 1 Kor 12, 11). Nie można Ducha Świętego jednoznacznie <skanalizować>, nawet gdyby chodziło o tzw. <kanał łaski>, gdyż nie byłby On wówczas wolny w swym działaniu" - pisze o. Adam Schulz SJ.