Papież Franciszek jest najbardziej doświadczonym duszpasterzem młodzieży
Papież Franciszek jest najbardziej doświadczonym duszpasterzem młodzieży
Papież Franciszek jest najbardziej doświadczonym duszpasterzem młodzieży spośród wszystkich papieży XX wieku - pisze KAI.
Agencja przypomina, że to kard. Jorge Mario Bergoglio wniósł najlepsze doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą. Wprawdzie niektórzy z jego poprzedników jako młodzi księża pracowali przez kilka godzin w tygodniu jako katecheci w szkołach, ale to obecny papież był w Argentynie przez trzy lata, w pełnym wymiarze godzin, nauczycielem nie tylko religii, ale też literatury i psychologii. W latach 1964-1965 uczył tych przedmiotów w szkole swego zakonu w Santa Fe, a następnie - w 1966 roku - w Buenos Aires.
„Z tamtego okresu pochodzi być może metoda, którą do dziś stosuje Franciszek jako papież. Otóż nie czyta młodzieży wcześniej przygotowanych tekstów swoich przemówień, gdyż wie, że to ją nudzi. Kiedy papież, który i tak chętnie odbiega od przygotowanego wcześniej tekstu, spotyka się z młodzieżą, dziennikarze wiedzą, że papieskie wystąpienie, które otrzymali, mogą wyrzucić do kosza, bo usłyszą coś zupełnie innego. Franciszek bardziej usilnie, niż jego poprzednicy Jan Paweł II i Benedykt XVI, zachęca młodzież do przemian, do niepokoju, a nawet do krnąbrności, również w Kościele katolickim" - analizuje Agencja i podkreśla, że w standardowym repertuarze papieskich przemówień do młodzieży jest też zawsze apel, aby nie traciła wiary „w wielkie ideały". „Wbrew wszelkim przeciwnościom młodzi muszą stawiać na przyszłość" - powtarza Franciszek. Jego przemówienia do młodzieży nie są nigdy kazaniami o moralności.
KAI zaznacza również, że za pontyfikatu Franciszka Watykan znacznie rozbudował nowe media. Na przykład od niedawna papież ma swoje konto na Instagramie, a papieskie wpisy na Twitterze cieszą się wielkim zainteresowaniem. W swoich przemówieniach do młodzieży często odnosi się do wirtualnego świata, jakim żyją młodzi ludzie. Podkreśla, że miłość i szczęście nie są „aplikacjami", które można ściągnąć z sieci.