Strona główna  /  Z życia Kościoła  /  Rok 2016  /  Misjonarze Miłosierdzia

Misjonarze Miłosierdzia

Misjonarze Miłosierdzia

 Podczas uroczystej Eucharystii sprawowanej w Watykanie w Środę Popielcową papież Franciszek rozesłał na cały świat Misjonarzy Miłosierdzia.

Do Rzymu przybyło ponad 700 z ponad tysiąca wszystkich Misjonarzy Miłosierdzia mianowanych przez Ojca Świętego. Do ich szczególnych zadań w Roku Miłosierdzia należy m.in. animowanie misji ludowych i sprawowanie sakramentu pokuty. Kapłani ci zostali też obdarzeni władzą odpuszczania grzechów zarezerwowanych Stolicy Apostolskiej, do których należą: profanacja Najświętszego Sakramentu, rozgrzeszenie wspólnika w grzechu przeciw VI przykazaniu Dekalogu, zdrada tajemnicy spowiedzi, przemoc wobec Ojca Świętego oraz udzielenie sakry biskupiej bez mandatu Stolicy Apostolskiej albo usiłowanie udzielenia święceń kapłańskich kobiecie. Misjonarze Miłosierdzia będą mogli również odpuścić grzech aborcji i to nie tylko kobiecie, która poddała się temu zabiegowi, ale również wykonującym go lekarzom, personelowi medycznemu i wszystkim osobom, które się do tego przyczyniły.

- Mamy pokazywać ludziom, że miłosierdzie jest najważniejszym przymiotem Boga. Szczególnym zadaniem misjonarzy będzie głoszenie miłosierdzia Bożego podczas wielkopostnych rekolekcji, kazań i katechez. Istotnym elementem ich posługi ma być spowiadanie - mówi Gościowi Niedzielnemu o. Rafał Sztejka SJ, jeden z Misjonarzy Miłosierdzia i szef Redakcji Katolickiej TVP.

Z okazji rozpoczętego Wielkiego Postu papież Franciszek napisał orędzie, w którym podkreśla, że okres przygotowania do Wielkanocy w tym Roku Jubileuszowym jest sprzyjającym czasem, by wreszcie móc wyjść z wyobcowania poprzez słuchanie Słowa Bożego oraz uczynki miłosierdzia. „Poprzez uczynki względem ciała dotykamy ciała Chrystusa w braciach i siostrach, którzy potrzebują, by ich nakarmić, odziać, przyjąć do domu i nawiedzić, a poprzez uczynki duchowe - dawanie rad, pouczanie, darowanie uraz, upominanie i modlitwę, obcujemy bardziej bezpośrednio z naszą własną grzesznością. Z tego powodu uczynków względem ciała i względem ducha nigdy nie należy od siebie oddzielać.

Bowiem właśnie wtedy, gdy dotyka w ubogim człowieku ciała Chrystusa Ukrzyżowanego, grzesznik może otrzymać w darze uświadomienie sobie, że on sam jest biednym żebrakiem" - pisze Franciszek i zachęca, abyśmy nie zmarnowali czasu Wielkiego Postu, który sprzyja nawróceniu. „Prośmy o to -  radzi Ojciec Święty -  przez macierzyńskie wstawiennictwo Dziewicy Maryi, która jako pierwsza, w obliczu wielkiego Bożego miłosierdzia, jakim Bóg Ją darmo obdarował, uniżyła się (por. Łk 1, 48) mówiąc, że jest pokorną służebnicą Pańską (por. Łk 1, 38)."