Oświadczenie Rady Prawnej Konferencji Episkopatu Polski
Oświadczenie Rady Prawnej Konferencji Episkopatu Polski
„Jeśli ktoś świadomie i dobrowolnie opowiedział się przeciw godności człowieka poprzez głosowanie lub podpisanie ustawy legalizującej procedurę in vitro, a chciałby przystępować do Komunii świętej, najpierw powinien pojednać się z Bogiem i wspólnotą Kościoła przez sakrament pojednania, wyrazić żal za popełniony grzech, postanowić poprawę i dokonać zadośćuczynienia" - podkreśla w specjalnym oświadczeniu Rada Prawna Konferencji Episkopatu Polski.
Rada zaznacza, że przyjęta przez Sejm ustawa o in vitro godzi wprost w życie dzieci poczętych podczas tej procedury oraz w nienaruszalność życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci. Z tego powodu ustawa ta nie może być przez katolika w żaden sposób zaakceptowana. „Pan Prezydent RP i parlamentarzyści, którzy poparli ustawę dotyczącą in vitro, równocześnie publicznie wyrazili swoje poglądy, które stały się źródłem poważnego zgorszenia wielu wiernych, co jest postawą lub zachowaniem, które prowadzi drugiego człowieka do popełnienia zła. Kto z katolików świadomie i dobrowolnie podpisuje się lub głosuje za dopuszczalnością metody in vitro, tym samym podważa communio, czyli swoją pełną wspólnotę z Kościołem katolickim" - czytamy w oświadczeniu.
Skoro więc grzech został popełniony publicznie, to również ewentualne pojednanie z Bogiem i Kościołem musi być publicznie wiadome. „W tym przypadku musi być pewność, że dana osoba zmieniła opinię i przyznaje się do popełnionego błędu. W omawianym przypadku trzeba pamiętać, że grzech popełniony publicznie, jakim jest udział w stanowieniu prawa naruszającego godność życia ludzkiego, stanowi szczególną formę zgorszenia. Z tej racji, taka osoba powinna ze swej strony powstrzymać się od przystępowania do Komunii świętej, dopóki nie zmieni publicznie swojego stanowiska" - pisze Rada Prawna KEP.
Wyjaśnia również, że w konkretnym przypadku faktyczne odmówienie komukolwiek Komunii świętej jest „niezwykle trudne, ponieważ nigdy nie wiadomo czy dana osoba nie była wcześniej u spowiedzi i nie uzyskała rozgrzeszenia z tego grzechu, okazując żal, postanowienie poprawy i zadośćuczynienie Panu Bogu i ludziom. Jest to sprawa bardzo delikatna. Ze względu na trudność w dokonaniu jednoznacznej oceny, czy w tym przypadku zachodzi sytuacja trwania z uporem w jawnym grzechu ciężkim, bezpieczniej jest przekazać tę sprawę do oceny ordynariusza".
To właśnie biskup ordynariusz ma prawo też, po dokładnym zbadaniu sprawy, nałożyć na daną osobę karę ekskomuniki. Poprzez samo głosowanie za ustawą dopuszczającą in vitro lub jej podpisanie nie zaciąga się automatycznie ekskomuniki.
Oświadczenie podpisał abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, przewodniczący Rady Prawnej KEP.