Wirus ebola
Wirus ebola zabił całą wspólnotę bonifratrów opiekujących się chorymi w szpitalu św. Józefa w Monrowii, stolicy Liberii.
Zmarli również świeccy pracownicy szpitala: lekarz, pielęgniarki i personel paramedyczny. Szpital został zamknięty z powodu braku lekarstw, a także masek i rękawiczek ochronnych. Do Monrowii została wysłana ekipa składająca się z dwóch bonifratrów, siostry misjonarki i świeckiego technika, która ma dokonać dezynfekcji szpitala. Potem placówka ma zostać ponownie otwarta. Wirus ebola, który wywołuje gorączkę krwotoczną, od marca zabił w kilku krajach Afryki Zachodniej ponad 1400 osób. Do zarażenia dochodzi przez kontakt z płynami ustrojowymi chorego.