Strona główna  /  Kronika Federacji  /  Rok 2025  /  Rekolekcje wielkopostne w Katolickim Zespole Edukacyjnym

Rekolekcje wielkopostne w Katolickim Zespole Edukacyjnym

Społeczność Katolickiego Zespołu Edukacyjnego Federacji SM w dniach 2-4 kwietnia br. brała udział w rekolekcjach wielkopostnych.

Rekolekcje prowadziła siostra Anna Walaszek, Franciszkanka Misjonarka Maryi. Msze św. odprawiał i spowiadał ks. Marcin Kuciński.

Rekolekcje miały charakter modlitewno-formacyjno-warsztatowo-zabawowy. Oprócz klasycznej katechezy, wzbogaconej o projekcje multimedialne, młodsze klasy miały m.in. konkursy, zadania domowe, zabawy ruchowe, a nawet gry sportowe. Wszystko w ramach rekolekcji, które nie powinny ograniczyć się tylko do siedzenia i słuchania konferencji. Dzieciom, zwłaszcza młodszym – jak podkreśla s. Anna – trzeba organizować różne zabawy, bo bardzo dobrze uczą się właśnie poprzez zabawę. W dodatku pozytywnie wykorzystana jest charakterystyczna dla nich energia.

Ostatniego dnia rekolekcji, w pierwszy piątek miesiąca, o godz. 9.00 w kościele na Chłodnej została odprawiona Msza św. z udziałem młodzieży z klas 7, 8 szkoły podstawowej i całego liceum. Szczególną, zamówioną intencją tej Mszy św. była prośba o pomyślne zdanie matury i dalsze dobre wybory życiowe klasy IV LO.

Dzieci z klas 0-6, podzielone na grupy młodszą i starszą, uczestniczyły w nabożeństwach Drogi Krzyżowej, przygotowanych przez s. Annę i panią katechetkę Agnieszkę Kosidło.

Mszy św. na zakończenie rekolekcji przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Marcin Kuciński. W kazaniu mówił o tym, że każdy z nas jest w oczach Boga jedyny, niepowtarzalny i najwspanialszy. - Bo Bóg ma tylko jednego takiego jak wy. Może czasami wam się wydawać, że wasi koledzy i koleżanki są od was lepsi, np. wyżsi, mądrzejsi, więcej umiejący. Może czujecie się gorsi z tego powodu. Ale Bóg tak nie patrzy. Dla Niego każdy z was jest bardzo wyjątkowy – przekonywał dzieci ks. Kuciński.

Następnie kapłan opowiedział krótko historię wynalezienia żarówki. Podał przykład chłopca, który pomagając Thomasowi Edisonowi rozbił niezwykle cenną, dopiero co skonstruowaną żarówkę. Nie został jednak za to wyrzucony, ale otrzymał od wynalazcy drugą szansę. - A u Pana Boga? Nawet gdybyście rozbili Mu całą fabrykę żarówek, to On dałby Wam kolejną szansę. Różne złe rzeczy zdarza nam się popełnić, ale Bóg, jak tylko Go przeprosisz i obiecasz poprawę, da ci kolejną szansę. Korzystajcie z tych szans – apelował ks. Marcin Kuciński.