Strona główna  /  Z życia Kościoła  /  Rok 2016  /  X Zjazd Gnieźnieński

X Zjazd Gnieźnieński

X Zjazd Gnieźnieński

 „Europa nowych początków. Wyzwalająca moc chrześcijaństwa" - to temat X Zjazdu Gnieźnieńskiego, który odbędzie się w dniach 11 - 13 marca. Wydarzenie nawiązuje do 1050. rocznicy chrztu Mieszka I, który był początkiem historii Polski i jej roli w rodzinie narodów europejskich.

„We współczesnym życiu Kościoła, Polski i Europy da się odczuć wyraźną potrzebę głębokiej odnowy. Wierzymy, że jej początkiem może być rachunek sumienia polskiego chrześcijaństwa i powrót do źródeł chrztu. Chcemy w Gnieźnie doświadczyć wyzwalającej mocy Ewangelii i być jej świadkami. W 25. rocznicę ostatecznego rozpadu Związku Radzieckiego pragniemy zaprosić przedstawicieli bratnich narodów słowiańskich i podsumować przemiany w Europie Środkowo-Wschodniej. Kraje naszej części kontynentu są od ćwierć wieku wyzwolone, ale czy są już wolne?" - piszą organizatorzy w zaproszeniu na Zjazd i wyjaśniają, że będzie on okazją spotkania osób, wspólnot i organizacji, które uznając wspomniane tematy za ważne, chcą budować chrześcijańskie fundamenty społeczeństwa obywatelskiego.

W niedawnym wywiadzie dla Rzeczpospolitej Prymas Polski abp Wojciech Polak zauważył, że obecnie mało mówi się o korzeniach Europy. - W 1979 roku w Gnieźnie zwracał już na to uwagę Jan Paweł II, poruszając temat duchowej jedności chrześcijańskiej Europy. Później - w roku 1997 - powtarzał, że „nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha". Wezwanie Franciszka i Cyryla, skierowane do chrześcijan Wschodu i Zachodu, jest według mnie szczególnym zaproszeniem do tego, żeby w tych dwóch duchowych tradycjach - lub inaczej dwóch płucach Europy, o których mówił Jan Paweł II - na nowo odkryć źródło szczególnej duchowej inspiracji i jedności. Myślę o tym właśnie w obszarze współczesnych europejskich wyzwań, nie w oderwaniu od nich.

Dotyczy to zarówno Wschodu, jak i Zachodu. Także najbliższy X Zjazd Gnieźnieński, który będzie odbywał się pod hasłem: „Europa nowych początków. Wyzwalająca moc chrześcijaństwa", chce ukazać perspektywę autentycznej wolności, która wyrasta z chrześcijańskich korzeni i jest w stanie przemieniać oblicze naszego kontynentu - mówił abp Polak.

Jego zdaniem brakuje nam poczucia i przeżywania chrześcijańskiej tożsamości jako czegoś naprawdę twórczego. - Wszyscy widzimy, że podstawowym wyzwaniem jest dzisiaj sama wielokulturowość Europy, chciana czy niechciana, spowodowana różnymi procesami - także ostatnią falą uchodźców. Właśnie w tym wielokulturowym kontekście chrześcijanie powinni się odnaleźć i zacząć dawać świadectwo - dodawał.

Pytany o to, jak miałby wyglądać nowy początek, którego potrzebuje Europa, Prymas stwierdził, że chodzi przede wszystkim o początek w sensie ewangelicznym. - Zjazd gnieźnieński jest po to, by wzmacniał w nas „nowego człowieka". O to apelował prymas Stefan Wyszyński w Gnieźnie w swoim ostatnim kazaniu z 2 lutego 1981 roku. Zadał wtedy pytanie, o co tak naprawdę w Polsce chodzi, i sam na nie odpowiedział. Przypomniał, że wcale nie chodzi o to, by wyrzucać jednych ludzi i zastępować ich innymi. Apelował o przemianę wewnętrzną, o „nowego człowieka", bo kiedy człowiek stanie się nowy - mówił wówczas - to inni się przy nim zmienią.

(...) Prymas Tysiąclecia często powtarzał, że „idzie nowych ludzi plemię". Chodziło o ludzi, którzy - w ustroju totalitarnym - będą potrafili żyć wolnością ewangeliczną. Podejmując refleksję na temat wolności w obliczu współczesnych wyzwań Europy, Polski i Kościoła, musimy odważnie powracać do chrztu świętego. Powinniśmy dziękować za ten szczególny dar. Mamy powracać do źródła, które daje świeżość, i do korzeni, bez których nie ma owoców. Na tym polega odnowa, która musi się nieustannie dokonywać w każdym człowieku i w każdym pokoleniu. Stąd chcemy, by na zjeździe gnieźnieńskim nie zabrakło szczerego rachunku sumienia. Będzie dziękczynienie za chrzest, ale i rachunek sumienia. Spróbujemy odpowiedzieć na pytanie o wierność chrzcielnym zobowiązaniom. To pytanie ma także wymiar ekumeniczny. Dotyczy wszystkich wspólnot chrześcijańskich. Z takiego spojrzenia musi zrodzić się inspiracja dla odnowy ducha, która przekłada się na podejście do problemów ekonomicznych i kulturowych, do małżeństwa i rodziny, do wychowania młodego pokolenia. Nowość bowiem nie tkwi w rewolucji, lecz w doświadczeniu ożywczej mocy chrześcijaństwa. To jest projekt na przyszłość - tłumaczył abp Polak.